Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2009

Dystans całkowity:77.50 km (w terenie 50.00 km; 64.52%)
Czas w ruchu:03:46
Średnia prędkość:20.58 km/h
Maksymalna prędkość:39.60 km/h
Suma podjazdów:639 m
Suma kalorii:3469 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:38.75 km i 1h 53m
Więcej statystyk

PKWŁ i Rezerwat Struga Dobieszkowska

Niedziela, 27 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 1.Wycieczki
Poświąteczna wycieczka w celu spalenia nadmiaru przyjętych pierogów i ciast. Piękne słońce, brak wiatru i śnieżna prognoza na kolejne dni spowodowały, że postanowiłem puścić się trochę dalej niż zazwyczaj.

Początkowy plan był taki, aby zwiedzić nieznane mi obszary południowej strony ulicy Strykowskiej od strony Łodzi, ale jak to zwykle wyszło inaczej (dokładnie coś mi się trochę pokickało :) ) i zapuściłem się dalej za Kalonkę w stronę Rezerwatu Strugi Dobieszkowskiej.

Rezerwat ten jest wyjątkowo malowniczym miejscem ze sporą ilością pagórków (podobno nachylenie niektórych zboczy dochodzi do 30 stopni) oraz licznymi wąwozami i parowami. Miejsce to słynne jest również z ciekawych sadzawek zwanych misami źródliskowymi niestety jednak mimo tego, że już kolejny raz chciałem je wypatrzyć, nie udało mi się to.

Pogoda dopisywała, ale temperatura bliska 0 po dwóch godzinach kręcenia dała trochę popalić (zwłaszcza palce u nóg) więc musiałem przyspieszyć trochę powrót. Do domu wracałem już w dużej części asfaltem zaczepiając tylko w części o PKWŁ i Las Łagiewnicki.

Ogólnie super wycieczka, fajnie spędzona niedziela, piękna pogoda i choć trochę poprawione samopoczucie po świątecznym obżarstwie. Szkoda tylko, że nie zabrałem aparatu, bo było kilka wartych uwiecznienia kadrów.

Ślad wycieczki PKWŁ i Rezerwat Struga Dobierzkowska © Franiu

Między pierogiem, a zupą grzybową

Sobota, 26 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 1.Wycieczki
"Poważna" wyprawa do samochód, który po świętowaniu musiał pozostać u przyjaciela. :) Co by trochę przy okazji pokręcić i spalić świąteczne kalorie wybrałem się godzinne pedałowanie po Parku na Zdrowiu.

Chciałem też przy okazji sprawdzić zaszłyszaną przy świątecznym stole historię o wydzielonym rezerwacie w granicach parku. Faktycznie jest, nazywa się Polesie Konstantynowskie i jest najstarszym rezerwatem w granicach dużej aglomeracji. Proszę człowiek łazi od tylu lat po Zdrowiu, a jeszcze się może czegoś nowego dowiedzieć.

Niestety miejskie opony KENDA KWEST 1,5" które założyłem ostatnio do testowania miały problem z przerobieniem nawet tamtejszych alejek parkowych. Umęczyłem się wiec całkiem nieźle jak na lajtową parkową wycieczkę.

Ślad wycieczki po Zdrowiu © Franiu